Riga Art Nuwo

Z Wilna robimy teleport i bez większych problemów lądujemy w Rydze. Liczcie wpisy, jak dojdziemy do 100 to podzielę się z wami moim wielce tajemnym zaklęciem, które przenosi ze studzienki w jednym mieście do wybranego drugiego miasta. Naprawdę, nie kłamię, mam dyplom Hogwardu, Hargwardu… eee… tej szkoły Harrego Pottera.

Vilnius Full of Space 2

Relacja z Wilna część druga. Niczym w kanie galilejskiej, i u nas najlepsze kawałki będą na koniec, tj. w tej część, bo druga to zarazem ostatnia z Litwy.

Vilnius Full of Space

Łapa w górę, kto nigdy nie chciał zobaczyć mickiewiczowskiej Litwy, Wilna i Ostrej Bramy. I przekonać się, czy Maria w okienku tam siedzi. Jeśli tak to nie jest relacja dla was. Bo my dotarliśmy do Wilna. I w przeciwieństwie do naszego narodowego wieszcza, serwujemy wam Wilno jakim jest.

Przystanek Warszawa

Pierwszy przystanek. Warszawa. W bajkach zawsze na początku główni bohaterowie dostają po dupie, tak i u nas nie może zacząć się za pięknie, czyli stolica wita nas niezbyt przyjazną aurą pogodową. Taki już nasz los, z deszczu pod rynnę, z Aberdeen do Warszawy. Przywykliśmy. Nie będziemy narzekać. Mamy water-proof’y.

ALOHA ALOHA

Pierwszy post to nie w kaszę dmuchał. Wypada, żeby był ładny. Czytelny i konkretny. Tak mi się zdaje, że mój taki nie będzie. Pierwszy post, czyli co my tu robimy, prócz tego ze otwieramy oczy niedowiarkom. Mówimy patrzcie to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! Znaczy się czytacie pierwszego posta naszego bloga.