Beijing Konfucjusz, Budda i 76 departamentów Piekła

Beijing odsłona druga. Ruszamy. Świątynia Konfucjusza. Niby nie święty, niby nie bóg, a świątynie ku jego czci postawili. Niepojęte.

090p001

090p002

090p003

090p004

Historia Konfucjusza bawiąc uczy, uczy bawiąc. Albo jej tłumaczenie na angielski. Tak czy owak warto było poczytać. Ulubiony fragment, o tym jak to Konfucjusz tak się zaabsorbował pracą i studiami, że zapomniał jak jest stary i schorowany. Ale i tak umarł.

090x001

090a001

Świątynia Lamy, czyli tak naprawdę świątynia buddyzmu tybetańskiego. Cokolwiek to znaczy. W przeciwieństwie do świątyni Konfucjusza, która wydaje się kompletnie opuszczona, i odwiedzana tylko przez turystów, tutaj, w świątyni Lamy dzieje się dużo i ludzi dużo. Ale to normalnie w Chinach. Chińczycy zawsze występują w stadach. Jak spotkacie pojedynczego, to lepiej się przeżegnać i uważać, bo coś się 'święci’ na pewno. Zeszliśmy z tematu – świątynia Lamy.

090p005

090p007

090a004

090a005

090p008

090p009

090p010

090p011

090p013

090p012

Jeszcze jedna świątynia na naszej liście, choć trafiliśmy jak była zamknięta. Świątynia Niebios, gdzie imperatorowie modlili się o dobre zbiory. Z zewnątrz całkiem ładna, nie?

090q004

090q005

I ostatnia świątynia – taoistyczna. Nie wiem na czym taoizm polega, ale świątynia prześmieszna, poświęcona bogu Dongyue, zarządcy 76 departamentów i 18 poziomów piekła. Wszystkie te wspaniałe, piekielne departamenty są zobrazowane w niewielkich wnękach z kilkoma figurkami każda, na terenie świątyni. Tutaj mi się podoba. Jak w horrorze klasy B.

090a008

090a006

090a007

090a009

090p015

Bardziej poważnie jest na dziedzińcu, gdzie mnisi przygotowują jakąś ceremonię.

090p016

090p017

090p018

Kościoły zaliczone. Zbawienie zapewnione. Idziemy na miasto.

090q001

Uniwersytet. Należy tu dobudować piętrowy parking na rowery. Taką mam koncepcję.

090w001

Przebieranki kocha każda dziewczyna.

090w002

Parki to miejsca szczególnie polecane do odwiedzenia w Chinach. W parkach zawsze dużo i ciekawie się dzieje. Kurs malowania na ten przykład.

090w003

090w004

090w005

090w006

Współczesne posiedzenie koleżanek na ławeczce w parku.

090w007

Między wronami, musisz krakać jak wrony.

090a018

Nie mogło zabraknąć hazardu.

090q002

090q003

Pani w parku ćwiczyła sobie kaligrafię, pisząc wielgachnym pędzlem po bruku. Ładnie to wyglądało. Co pisała? Pewnie nigdy się nie dowiemy. Obstawiam, że coś mądrego co Konfucjusz powiedział. Albo coś z życia Buddy. Albo opisywała 76 depatamentów piekielnych. W ostateczności mogło to być coś z Małej Czerwonej Książeczki.

090q006

090q007

Dział żywieniowy. Za namową Oli postanowiliśmy dać kolejną szansę chińskiej kuchni. Wybraliśmy się na kaczkę po pekińsku. Całkiem smaczne to było. Choć knajpa ewidentnie 'robiona’ pod białych. Cała klientela kiedy tam byliśmy była obcokrajowcami.

090z002

090z003

Jedziemy dalej. Taoizm tak nas zafascynował, że w drodze na południe, do Szanghaju, zatrzymamy się przy jednej z 5 świętych taoistycznych gór – Tai, i odbędziemy pielgrzymkę, po tysiącach schodów, na sam szczyt góry, by się pomodlić, i… zjechać kolejką linową na dół. W Chinach teraz płacisz i jedziesz. Tak jest.

Jeden Komentarz

  1. Ciekawe i jakże inne jest życie w Chinach. Hazard na ulicach kojarzy mi się z trzema kartami. kubkami na targach gdzie królowali naciągacze. Świątynie przepiękne .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *