Mapa 16 CCC. Czyli ostatnia mapa z ostatnią trasą naszego pierwszego roadtrip’u po Ameryce Północnej. 3tygodnie w trasie, 5 parków narodowych, kilka innych atrakcji, co już ich nie pamiętam, ale mam fotki do przypominania, i kolejne tysiące mil na liczniku (3600mil). Zaczynamy od Portland, co może do końca nie było najszczęśliwszym pomysłem, bo daleko stąd do Yellowstone, ale pozostaje nam żyć z tą decyzją. Trasa przez Idaho, do Grand Teton, Yellowstone, i dalej na północ do naszych ukochanych gór. Glacier, Banff i Jasper. Ah ohy. Góry Skaliste we love. Fajna trasa, nie?
Kilometrażówka i cenażówka:
Znów kampingi, ze średnią ceną 25USD. Kilometraż = 3600mil = 5800 km.
Kampingujemy. Nasze obiady, nasze kolacje.
W Kanadzie, czego jak czego, ale drewna nie brakuje. 8dolców dodatkowa opłata ‘ogniskowa’, ale w zamian można sobie drewna nabrać ile się chce z takiej oto kopy.
Czasem kopy nie ma i trzeba samemu coś sobie porąbać.
Harcerzem być, ogniska sobie palić! Zapraszam na szkolenia z rozpalania ogniska, szybko i efektywnie, i każdej porze dnia i nocy, i pogodowej aurze też każdej. Zgłaszajcie się już dziś. Pierwsze 10 osób ma szkolenie za pół ceny. A co tam. Mam gest, niech będzie za 1/3 ceny!
Poranne polowanie na światło. Piżdzi po… pidżamie, ale czego się nie robi dla dobrej fotki.
Amerykanie nie przepadają za wysiadaniem ze swoich pojazdów. Takie rzeczy tylko w USA – bankomat drive-thru!
Grande finale naszego ujeżdżania.
Było miło, ale się skończyło. Dobijamy do końca, ale zobaczymy się jeszcze w Nowym Jorku. Skaczemy. Hop.