Mapa 11: Terra Australis

Wyprawa latem do Australii to chyba nie był nasz najlepszy pomysł. Jest gorąco, jest szczyt sezonu. Centrum i północ kontynentu odpadają z listy, bo jest tam za gorąco jak na nasze możliwości, i za dużo lata much, a z muchami to my się wyjątkowo nie lubimy. Pozostaje nam zwiedzać wybrzeża. Na zachodnim tylko Perth, trochę …

Melbourne Apostołowie, Płomienie i Koniec Australii

Wypożyczamy auto na jeden dzień i prujemy w stronę drogi, która się zowie Great Ocean Road. Drogi, o które piszą w przewodnikach, że to punkt obowiązkowy. Że piękna, urokliwa, i cudnie się jedzie. I że każdy fan czterech kółek z zachwytu nie wyjdzie przez dni kilka. A jakby tego było mało to jest to droga …

Melbourne Polaczkowo Małe

Melbourne Świąteczne. Docieramy tuż przed Wigilią. Wypada Święta spędzić w klimacie, choć trochę dającym namiastkę polskich świąt. Będąc jeszcze w Sydney robimy gorączkowe poszukiwania na couchsurfingu. Czy w Melbourne są jacyś Polacy, którzy przygarnęliby nas na Święta? Okazuje się, że tak! Natalia zaprasza nas do siebie. Jesteśmy uratowani! Jest prawdziwa sztuczna choinka, z nieprawdziwą palmą …

Sydney Most, Opera i Kosmopolityka

Jej, jej, jej… jesteśmy w Sydney. Nie mogło być inaczej. Pierwsze co człowiek robi, to biegnie do portu, obejrzeć most i operę. Biegniemy i my. Ikona kraju Kangurów wygląda super. Mogłaby być większa, bo taka się zdaje na zdjęciach i filmach, ale być może, że ten olbrzymi wycieczkowiec zaburza postrzeganie proporcji. W Australii sezon wakacyjny. …

Brisbane -> Sydney Morza i Silnika Szum

Oto nasza 'rakieta’ na najbliższe kilka dni. Odbieramy w Brisbane kampera z firmy JUCY, i będziemy relokować go do Sydney. Jeśli nie słyszeliście o relokacja, to śpieszę z wyjaśnieniem. Ludzie wypożyczają auta masowo w puncie A i jadą do punktu B, a nikt nie chce jechać z B do A. Trzeba wtedy odwieźć te auta …

Brisbane Plaże, Wieżowce i Spokojny Byt

Przejażdżek ciąg dalszy. Jadąc wzdłuż morza na południe następnym miastem za Brisbane, jest Gold Coast. Wdrapaliśmy się na jeden z wieżowców, bo by uchwycić skalę tego miasta trzeba spojrzeć z góry. I nie o wieżowce przy plaży tu chodzi, ale o samą plażę. Piaszczystą, długą na 70km plażę. Co za widok! Gdzie tu się rozbić …

Brisbane Koala, Kangur i inne przyrody

Docieramy do Brisbane. Samolotem, bo, jak wiecie, znów nam z relokacją kampera nie wyszło. W Brisbane opiekują się nami Grażyna i Roman. Zapewniają dach nad głową, wyrko, ciepłą strawę i jeszcze nas wożą tu i ówdzie, pokazując miasto i okolice. Żyć, nie umierać! Czas nam płynie szybko i przyjemnie na tych wycieczkach, z których zebrało …

Cairns Tropic Days

Bziuuuu… znów w samolocie silniki wyją. Znów lecimy. Nad australijskim lądem, ale nocą, więc nic za oknem nie widać. Lądujemy nad ranem. Witamy w Cairns. Znów duszno, znów gorąco i tropikalnie. Cairns to nieduże miasto, mega turystyczne. Właściwie zdaje się, że wszystko kręci się tutaj wokół turystów. Każdy budynek to hotel, hotelik, hostel, restauracja, fastfood, …

Perth Metropolia w sosie Słodko-Kwaśnym

Pierwszy wpis z Australii był z wyspy Rotnest, a teraz przechodzimy już do dania głównego – Perth. Nasze pierwsze miasto na antypodach. Kraj kangurów przoduje w rankingach typu 'Najlepsze miejsce do życia’, więc wielce ciekawi, czy faktycznie jest tak fajoszkowo, jak piszą. Perth zaczynamy. Choć do Stanów Zjednoczonych jeszcze nie dotarliśmy, to Perth sprawia, że …

Perth Australia Plażowo-Kuokowy Start

Jesteśmy w Perth. Stolicy Zachodniej Australii. Nie mamy jednak czasu, by nacieszyć się pobytem w mieście, by zanurzyć się na nowo w 'zdobyczach’ zachodniej cywilizacji, bo płyniemy na wyspę Rotnest, an którą dostać się można tylko promem. Tak się składa, że we wtorek, czyli pierwszy dzień naszego stąpania po australijskiej ziemi, są promocyjne ceny. Płyniemy. …