Kars Ani Mrumru

Opóźnienia. Nikt ich nie lubi. Zwłaszcza na ukochanym blogu podróżniczym! No i wtedy, gdy masz przed sobą perspektywę 18 godzin w pociągu. Wyjeżdzamy z centralnej Turcji, z Kapadoki. W mieście Kayseri pakujemy się do pociągu (bardzo przyzwoitego!), i jedziemy do Kars. Jedna z niewielu rzeczy, które pociesza nas podczas długich godzin tej przejażdzki to widoki …