Nasz ostatni przystanek w Chińskiej Demokratycznej Republice Kapitalistyczno-Ludowej. Czy jakoś tak się ta kraina nazywa. Wiecie gdzie jesteśmy, bo śledzicie bloga, prawda? Zatrzymamy się, nie w Szanghaju, bo dużego miasta nie mamy ochoty zwiedziać, lecz pod Szanghajem, w małym, 'wodnych’ miasteczkach Suzhou i Tongli. Jedną z podstawowych atrakcji miasteczek są stare chińskie rezydencje z ogrodami. …
Tag Archives: klasztor
Tai Shan Chińsko-Górska Pielgrzymka
Mamo, mamo! Poszliśmy na pielgrzymkę! Co prawda nie na Jasną Górę, a na Górę Tai Shan, i nie do chrześcijańskiej świątyni, a do taoistycznej, ale pielgrzymka to pielgrzymka, nie? Tai Shan – jedna ze świętych gór taoistycznych, o której usłyszeliśmy *reklama* od Michael’a Pallin’a, który po zakończeniu kariery satyryka w Monty Python, nakręcił kilka programów …
Rila senno-deszczowy monastyr
Ponownie w górach. Tym razem w Rila (Riła jak kto woli). Właściwie jesteśmy pośród gór, w rilskim monastyrze. Mnisi zawsze wynajdą sobie dobrą miejscówkę na siedzibę. Niby na zadupiu, ale zawsze musi to być ładne zadupie. Okazuje się, że nie inaczej jest w przypadku bułgarskich mnichów.
Sinaia Mgły, Chmury i Góry
Bucegi i Sinaia dały nam przez kilka dni odpocząć od miast i intensywnego tempa. Że nie dały nam zdobyć żadnego szczytu, to bez znaczenia. Trzeba kochać góry mimo ich kaprysów pogodowych, nie? 😉
Moskwa Juneskowa
Moskiewskie Metro! W liczbach: 30 rubli wejściówka. 12 linii, 195 stacji, 325km, 6.8mln pasażerów dziennie. Słownie: Sardynki w puszce. Socrealizm w pigułce. A zresztą, co ja będe strzępił klawiaturę, popatrzcie sobie sami.